Region ziemi kłodzkiej, gdzie turystyka jest sektorem gospodarki o kluczowym znaczeniu, stawia czoło wielkim wyzwaniom. Powódź, która w wrześniu zniszczyła znaczną część wschodniej i centralnej części tego terenu, nie ominęła również Polanicy-Zdroju. Choć infrastruktura uzdrowiska nie odniosła widocznych uszkodzeń, to jednak skutki dla sektora turystycznego są znaczne. Drastyczny spadek liczby turystów, anulowanie rezerwacji i brak entuzjazmu wśród odwiedzających przekładają się na jeden z najmniej udanych sezonów jesiennych w ostatnim czasie.
Burmistrz Polanicy-Zdroju, Mateusz Jellin, komentuje tę sytuację: „Powódź, która we wrześniu nawiedziła ziemię kłodzką, odczuwamy również w naszym uzdrowisku. Odnotowaliśmy gwałtowny spadek liczby przyjeżdżających turystów i dużą ilość anulowanych rezerwacji. To był jeden z najgorszych wrześniów dla turystyki w Polanicy w ostatnich latach”.
Kolejne miesiące jesienne również nie przyniosły poprawy. Właściciele hoteli i miejsc noclegowych z niecierpliwością czekali na nadchodzące święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok oraz sezon narciarski, mając nadzieję, że to właśnie wtedy uda im się zrekompensować straty poniesione jesienią. Niestety, najnowsze prognozy i obecne warunki atmosferyczne nie napawają optymizmem.